#Ewa
Wczoraj bylismy na ogromnym placu Tiananmen- robi wrazenie. W Pekinie na kazdym rogu stoi policjant-co poniekad jest dobra sprawa- przynajmniej jest sie kogo zapytac czy sie idzie w dobrym kierunku :). Jechalismy sobie autobusem od naszego hoteliku linia 104. Autobus jedzie przez ciekawe dzielnice i praktycznie przez srodek Pekinu. Mijamy male hutongi i wielkie wiezowce. Przejazd to koszt ok. 1Y/os.Od placu na wprost przechodzi sie do bardzo znanej turystycznej czesci Pekinu gdzie mozna kupic doslownie wszystko od sznurowki po plaszcze za 4000 zl. Sa tam taz naganiacze do herbaciarni- must go. Zobaczylismy jak prawidlowo parzy sie herbate :). Dzisiaj pojechalismy :najpier metrem, potem autobusem linia 880 lub 919 koszt 12Y/os. na wielki mur w Badaling to jest ok 70km za Pekinem- normalnie wycieczka z przewodnikiem kosztuje 150Y/os. Wejsciowki na karte Euro 26 to koszt ok 25Y, a bez ulgi to koszt 45Y.Wychodzac z autobusu wszystkie znaki kieruja czlowieka na wielki mur sa po chinsku i angielsku wiec nie ma problemu. Wielki mur jest ogromny i juz nawet widac go jakies 20 km przed docelowa stacja. Warto zobaczyc. Jesien to pora gdzie nie ma tak duzo turystow choc i tak ludzi jest sporo- nie wyobrazam sobie jak jest w High season.Jutro jedziemy do Shanghaju wiec kolejne info za 1200 km :) Jedziemy super szybkim pociagiem o 14:00.(300 km/h)
Pozdrawiamy Ewa i Darek
#Darekto jeszcze z mojej strony pare rzeczy.
Wczoraj pojechalismy do kosciola przy stacji "Xuanwumen". Niestety troche sie spoznilismy na msze bo na necie sa niepoprawne informacje. A wiec msze po angielsku sa o 10:30 i 15:00. Po mszy spotkalismy kilku mlodych chnczykow. Dosyc dlugo z nimi porozmawialismy - bardzo fajni ludzie.
Przed chwila napisalem 2 strony tekstu a geoblog ich nie zapisal:((((((
Przepraszam ale na razie nie mam sily tego pisac jeszcze raz:(((((((((