#Darek
Po 9 czasu lokalnego dolecieliśmy do Kijowa. Lot trwał około 9 godzin, jedzonko dobre. Tylko podczas lądowania strasznie nam pozatykało uszy. Linie Aerosvit.
No i lotnisko. Hmm po wyjściu z samolotu wieliśmy iść do check-in aby dostać bilety na lot do Warszawy. A przy okienku 3 panie. 2 z nich prowadzą sprawę z jakimiś osobami, a trzecia Pani nie radzi sobie o grupą kilkudziesięciu osób. My mamy 4 godziny do lotu, ale pewne osoby mówią że za 15minut mają odlot. No i było niezłe z tym zamieszania. W końcu po godzinie dostajemy bilety i idziemy sobie poczekać na nasz lot.
Spotkaliśmy w poczekalni dwie Polki, które wracają z Indii. Porozmawialiśmy z nimi. Porównaliśmy Indie z Chinami. No i wygląda na to że to zupełnie inne światy. Trudno powiedzieć który jest lepszy, a który gorszy. Po prostu inne.
Ceny na lotnisku w Kijowie. Hmm?
Dobrze mieć kilka ukraińskich hrywien, bo wtedy można w miarę tanio kupić napoje (4-6hr, 1hr ok 40gr). A wymienić pieniędzy się nie dało. W knajpkach można płacić w euro i dolarach. Znaleźliśmy herbatę za 1E, kawa 1,75E.
No to lecimy
Do zobaczenia w Warszawie no i w Opolu:)